Skończyły się wakacje i już niedługo skończy się lato, mimo to, był to bardzo aktywny czas w naszej placówce. Kiedy większość z nas opalała się i wypoczywała na urlopach – my w różnych stopniach aktywności spędzaliśmy czas na tym, co uwielbiamy najbardziej. Niestety rozpoczęliśmy wakacje od bardzo smutnych wiadomości, ponieważ odeszły od nas nasze Uczestniczki Danuta oraz Krystyna zostawiając w naszych sercach wielki smutek, ale i nadzieję na Ich wieczną radość. W tym czasie skorzystaliśmy z zaproszenia na IV Wojewódzki Konkurs Kulinarny Master Szef ŚDS pod hasłem „Chodź pomaluj mój świat” zorganizowany przez ŚDS w Żelaznej Górze. Gratulujemy wszystkim Uczestnikom za podjęcie rękawic kucharskich w tym konkursie, gdyż poziom był ogromnie wysoki a potrawy, jak zapewniało szanowne jury niesamowicie pyszne. Nie zabrakło w tym czasie treningów w tenisa stołowego, które tak bardzo lubimy, bo ciągle dążymy do doskonałości, a nasze wyniki mówią same za siebie. Ciężko trenowaliśmy i organizowaliśmy sparingi m.in. z naszymi przyjaciółmi z Górowa Iław. oraz Bisztynka. Niesieni duchem walki z chęcią przyjęliśmy zaproszenie na kolejny Finał VIII już edycji Ligii Tenisa Stołowego Ośrodków Terapeutycznych, na którym gościliśmy u koleżanek i kolegów z Górowa Iławeckiego. Tam zajęliśmy mocne IV miejsce, ale idziemy po więcej! I już niedługo opowiemy o naszych dalszych sukcesach. Oprócz wycieczek rowerowych czy spacerów braliśmy czynny udział we wspaniałym wydarzeniu tj. VII Rajdzie Pieszym „Idziemy Razem” zorganizowanym przez Lidzbarskie Stowarzyszenie „Aktywni w Niepełnosprawnościach”. Tam, nasza mocna ekipa, zajęła zaszczytne III miejsce. Dużo chodziliśmy zwiedzając nasze cudowne miasto, odwiedzając przeróżne wystawy organizowane przez bartoszyckie jednostki. Przez całe wakacje braliśmy udział w wydarzeniu „ W zgodzie z naturą i architekturą”. Robiliśmy zdjęcia, odkrywaliśmy nowe miejsca, w których tło stanowiła natura i architektura. Wakacje to czas, który sprzyja integracji i wywołuje mnóstwo uśmiechów oraz radości. I my także w swojej codzienności staraliśmy się, aby ten czas był owocny, pełen radości i spotkań. Jednym z nich był wspólny grill z domownikami oraz pracownikami Domu Pomocy Społecznej w Bartoszycach. Wspólne zajęcia pogłębiają integrację i sprawiają, że wspólne spędzenie czasu kreują wyobraźnię i wzajemne poznanie. W tym czasie odbyło się mnóstwo wspólnych zajęć m.in. „Ja i moje marzenia”, odgrywanie scenek ze spektaklu „Poszukiwany-poszukiwana” czy wspólnego oglądania filmów. Bardzo spontanicznie, bo i Uczestnicy zgrani, powstał spektakl „Śpiący krasnoludek”, który opierał się na trzech dobrze znanych bajkach. I nie dość, że pozwolił naszym Uczestnikom zmierzyć się ze słowem, to jeszcze mogli zaprezentować swoje możliwości szerszej publiczności. Tym samych był to świetny prognostyk i motywacja do udziału w kolejnych Warsztatach Teatralnych planowanych na wrzesień. Stałym i bardzo lubianym gościem naszej placówki jest także ks. Wiktor, który goszcząc u nas przybliżył nam temat „15 sierpnia”. Przekazał nam wiele ciekawostek i informacji na temat, dlaczego ten dzień jest tak ważny w Kościele katolickim. Nie zapominamy także o naszych codziennych, stałych zajęciach tj. rehabilitacja, ćwiczenia motoryki czy rozwijanie swoich umiejętności manualnych poprzez różnego rodzaje zabaw kształtujących naszą precyzję. Nasza placówka zorganizowała już po raz drugi „Spotkanie z Chopinem” dzięki któremu nasi Uczestnicy mieli okazję posłuchać utworów klasycznych słynnego kompozytora w wykonaniu pana Marcina Mackiewicza. Towarzyszył temu spotkaniu pozytywny odbiór i emocje, które udzieliły się naszym podopiecznym. Punktem obowiązkowym i bardzo przez nas lubianym są spotkania z cyklu „Ciekawi ludzie z pasją”, a za sprawą pana Andrzeja Białeckiego i Jego opowieściami o podróżach do Norwegii wiadomo było, że przeniesie nas w świat podróży i cennych informacji o świecie. Wrażeń nie zabrakło także w Reszlu, gdzie uczestniczyliśmy w Grze Miejskiej p.t. „Jak uwolnić czarownicę”, w której szlakiem średniowiecznego Reszla Uczestnicy odkrywali tajemnice tego miasta. Zabawa była pełna wrażeń oraz niezapomnianych niespodzianek. Koniec wakacji to zawsze jest czas, w którym uczestniczymy w Pikniku Integracyjnym w ramach projektu „Bliscy nie krzywdzą – bliscy kochają II” Jak zawsze bawiliśmy się wyśmienicie, bo i towarzystwo było cudowne. Może i lato się kończy, może coraz mniej słońca, MY jednak działamy dalej …
Do zobaczenia!