Miesiąc listopad rozpoczęliśmy tradycyjnie i nasi Uczestnicy udali się na cmentarz, aby wyrazić swoją pamięć o bliskich zmarłych.
Nasz Dom codziennie tętni życiem i nie ma w nim nudy 🙂 Celebrujemy każde święto a jeszcze jak jest smaczne to tym bardziej. W dniu Europejskiego Dnia Zdrowego Jedzenia zjedliśmy pyszne i zdrowe śniadanie, które oczywiście wspólnie przygotowaliśmy.
Bez wątpienia najważniejszym świętem tego miesiąca było Narodowe Święto Niepodległości, które bardzo uroczyście obchodziliśmy w naszym Domu. Nasi Uczestnicy w odświętnych strojach odśpiewali Mazurek Dąbrowskiego – film tutaj , a reprezentanci wzięli udział w corocznym Biegu Niepodległości wokół naszego jeziorka zdobywając piękne okolicznościowe medale – film tutaj.
Nasi Uczestnicy mieli okazję wybrać się do kina w Lidzbarku Warm. i obejrzeć film ” Listy do M5″, który wprawił ich w nastrój świąteczny oraz wywołał uśmiechy na twarzy.
Jak zawsze nie mogło zabraknąć w naszej placówce znakomitych gości. W cyklicznych spotkaniach ks. Wiktor przybliżył nam postacie św. Katarzyny i św. Piotra a przedstawiciele „Klubu Podróżnika” zapewnili miłe chwile z humorem i satyrą. Pani Krystyna Sudoł oraz panowie Zbigniew Mioduszewski i Andrzej Białecki przybliżyli nam postać poety i satyryka Mariana Załuskiego prezentując wybrane fragmenty z jego twórczości.
Miesiąc listopad to także święto naszych terapeutów. W dniu 21 listopada obchodzony jest Dzień Pracownika Socjalnego i z tej okazji odbyła się uroczysta gala w Bartoszyckim Domu Kultury. Kierując się empatią i wrażliwością na potrzeby drugiego człowieka wierzą w sens tego co robią.
Chętnie skorzystaliśmy z zaproszenia i mieliśmy zaszczyt uczestniczyć w XI Festiwalu Twórczości Osób Niepełnosprawnych fART w Bydgoszczy. Na tym festiwalu nasi Uczestnicy zaprezentowali swoje umiejętności w kategorii taniec oraz wspólnie mogli spędzić fantastycznie czas. Dodatkową niespodzianką było spotkanie z cudowną osobą i piosenkarką Kasią Moś, która oczarowała wszystkich swoim śpiewem oraz nie szczędziła uśmiechu, uścisków i wspólnych zdjęć – film tutaj.
Zakończenie tego aktywnego miesiąca to już było istne szaleństwo andrzejkowe. To popularne święto ludowe, które było dawniej bardzo poważnie traktowane a dziś jest okazją do świetnej zabawy z której chętnie skorzystaliśmy.
Uśmiechem tego szaro-burego miesiąca była wyczerpująca ale jak miła wycieczka do Warszawy. Był to radosny i niezapomniany wyjazd, w którym udało się nam zobaczyć kilka atrakcji z tak wielu jakie oferuje stolica.
Teraz robimy duży krok w grudzień, gdzie z niecierpliwością czekamy na cudowny świąteczny czas… 🙂